Wirtualny świat zamiast prawdziwego

Jeszcze dziesięć lat temu trudno było by uwierzyć w to, że większość życia towarzyskiego będzie miało miejsce nie w prawdziwym świecie ale w świecie wirtualnym. W komputerze oraz w internecie dzisiaj toczy się całe życie towarzyskie i raczej nie ma najmniejszych perspektyw na to, żeby cokolwiek się zmieniło. Ludzie – szczególnie Ci młodzi – przenieśli się do sieci i tam prowadzą spotkania towarzyskie, rozmowy i dyskusje. Trochę to przeraża, ale dzięki temu właściciele takich gigantów z Doliny Krzemowej jak Facebook zarabiają kolosalne pieniądze. No i właśnie, ten portal czy raczej ta firma dzisiaj naprawdę rządzi całym światem towarzyskim i to nie tylko pośród młodych ludzi ale również pośród ludzi w średnim wieku. Chyba nawet połowa dorosłych Polaków ma konto na tym portalu, o którym wspomnieliśmy powyżej. Jednak Facebook ma zasadniczo dwie różne funkcje, jeśli chodzi o jego młodych użytkowników i tych w wieku średnim. Ludzie młodzi przenieśli do niego swój cały towarzyski świat. Oznacza to, że nie mają już nawet potrzeby spotykania się na żywo i rozmowy prowadzonej twarzą w twarz. Dla ludzi młodych Facebook stał się zupełnie naturalnym środowiskiem komunikowania się ze znajomymi. Natomiast starsi użytkownicy internetu wiedzą doskonale, jak ważne są kontakty interpersonalne prowadzone na żywo. Natomiast portal ten służy im do utrzymywania kontaktu i relacji z ludźmi z daleka albo ze znajomymi z dawnych szkolnych lat. Nie jest to natomiast dla ludzi starszych cały ich towarzyski świat a jedynie wsparcie tego świata realnego.

Obecnie ten portal internetowy jest chyba największym na świecie. W praktyce nie ma większej firmy w branży internetowej albo firmy bardziej rozpoznawalnej. No bo ten portal znają wszyscy a jego nazwę wypowiedzieć potrafią nawet małe dzieci. W każdym razie na pewno jest on tak popularny jak żaden inny na świecie, jeśli chodzi o komunikację masową i masowe jego użytkowania. No i przecież Facebook znany jest wszędzie, na każdym kontynencie i w każdym, nawet najmniejszym państwie świata. Dlatego jest tak popularny, ponieważ wszyscy mają potrzebę z niego korzystać. Dla młodych ludzi dzisiejszych czasów to właśnie ten portal jest synonimem kontaktów międzyludzkich. Kiedyś takim synonimem było boisko do koszykówki albo do piłki nożnej, a dzisiaj jest to internetowa platforma na której każdy może napisać wszystko i to bez pokazywania swojej twarzy. Można napisać ze stu procentową pewnością, że Facebook to firma gigantyczna, która nie ma sobie równych i której nikt nie zagraża. To firma, która wykorzystała słabość młodych ludzi do internetu i problemy z komunikowaniem się werbalnym. Nie dziwmy się więc, że Facebook zyskuje coraz większą liczbę użytkowników pomimo tego, że już dzisiaj używa go co czwarty człowiek na świecie. W Polsce portal ten ma blisko połowę dorosłych Polaków. Mówi się nawet, że jak kogoś nie ma na tym portalu to tak jakby wcale nie istniał. Weźmy jednak pod uwagę, że jest to po prostu masowa kultura dzisiejszych czasów, której trzeba i można się przeciwstawić w sposób taki, żeby na tym portalu po prostu nie być obecnym. Ze znajomymi natomiast można porozmawiać na żywo, wychodząc do nich na ulicę czy podwórko.

1 thought on “Wirtualny świat zamiast prawdziwego”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *