Obecnie największa inwestycją jest czas. To jego zawsze nam brakuje i jest dla nas najbardziej wartościowy. Dzięki smartfonom i ogólnemu dostępowi do Internetu możemy błyskawicznie reagować na wszelkie impulsy w gospodarce. Jednym z ciekawszych instrumentów są fundusze ETF. Jedną z ich zalet jest możliwość dokonywania zleceń w czasie rzeczywistym w czasie otwarcia giełd. Aby móc skorzystać z szans, jakie nam oferują, możemy skorzystać z mobilnych aplikacji brokerów. Zawsze mamy przy sobie smartfon, dzięki czemu możemy dokonać transakcji nawet „w biegu” pomiędzy spotkaniami. Dlatego ważne jest, aby aplikacja mobilna używana przez nas do inwestycji spełniała kilka warunków.

Ewolucja inwestowania w ETF

Najpierw powiedzmy sobie, dlaczego ETF bardzo dobrze sprawdzają się jako instrument do inwestowania na telefonie. ETF to fundusze inwestycyjne notowane na giełdzie. Dzięki swojej strukturze, która łączy cechy zarówno funduszy inwestycyjnych, jak i akcji zdobyły ogromną popularność. Inwestorzy na całym świecie mogą łatwo i efektywnie dywersyfikować swoje portfele, inwestując w szeroki zakres aktywów bazowych przy stosunkowo niskich kosztach. Jednak, aby cieszyć się korzyściami płynącymi z inwestowania w ETF, konieczny jest łatwy dostęp do tych instrumentów i właśnie aplikacje mobilne udostępniane przez brokerów sprawdzają się idealnie.

Jakie korzyści dają nam aplikacje mobilne brokerów?

Po pierwsze, to co sobie cenimy w każdej aplikacji mobilnej to wygoda i dostęp 24/7. Telefon prawie zawsze posiadamy przy sobie i zainstalowane na nim aplikacje brokerów, np. od Saxo, umożliwiają inwestorom handel ETF-ami w dowolnym miejscu i czasie (w ramach godzin działania giełd). Niezależnie od tego, czy jesteś w drodze do pracy czy w podróży, aby zareagować na zmieniające się warunki rynkowe, wystarczy smartfon.

Aplikacje komórkowe są na tyle istotne, że brokerzy inwestują w ich rozwijanie, starając się zaprojektować coraz bardziej intuicyjne interfejsy, które umożliwiają łatwe przeglądanie dostępnych ETF, analizę ich wydajności i dokonywanie transakcji zaledwie kilkoma kliknięciami. Bardzo często chcemy, aby na ekranie znajdowało się dużo informacji takich jak wykresy, wskaźniki czy różne wartości. Właśnie dlatego interfejs powinien być przejrzysty i czytelny.

Fundusze ETF bardzo często wybierane są jako inwestycje krótko i średnioterminowe. Mobilne aplikacje brokerów umożliwiają natychmiastowe wykonanie transakcji, dzięki czemu możemy zareagować na wszystko, co ma kluczowe znaczenie w szybko zmieniającym się otoczeniu rynkowym. Aby dobrze zrządzać ryzykiem, powinniśmy często monitorować wydajność naszego portfela. Dzięki dostępowi ze smartfona, możemy na bieżąco monitorować swoje portfele ETF, śledzić zmiany wartości i analizować wydajność za pośrednictwem aplikacji.

Z czym musimy się zmierzyć korzystając z aplikacji mobilnej brokera?

Ze względu na charakter transakcji finansowych, to bezpieczeństwo i prywatność są kluczowymi wyzwaniami. Brokerzy muszą zagwarantować odpowiednie zabezpieczenia, aby chronić dane i środki inwestorów. Aplikacja powinna być zaprojektowana tak, aby chronić nie tylko nasze dane, ale także nasze portfele i zlecenia. Powinna również zapewnić nam szyfrowane połączenie z naszym kontem inwestycyjnym.

Chociaż aplikacje mobilne ułatwiają handel ETF, to na inwestorach spoczywa obowiązek posiadania odpowiedniej wiedzy i podejmowania ryzyka. Aplikacja nie wyliczy za nas czy opłaca nam się w danym momencie podjąć ryzyko i zainwestować. Narzędzie to może najwyżej udostępnić nam komplet niezbędnych informacji czy nawet szkolenia lub kursy rozwijające naszą wiedzę w dziedzinie inwestowania w ETF-y.

Mimo, że telefony stają się coraz lepsze i mocniejsze ,aplikacje mobilne nigdy nie zaoferują tyle funkcji co te dostępne tylko na desktopowych. Moc obliczeniowa komputerów jest nieporównywalnie większa, dlatego część dodatkowych narzędzi analitycznych może być dostępna tylko z poziomu komputera stacjonarnego.

Jak widać, mobilne aplikacje udostępniane przez brokerów to olbrzymia szansa i ułatwienie w inwestowaniu. Pokazują nam również, że nie potrzebujemy jakiegoś wyszukanego sprzętu, aby zostać inwestorem. Wystarczy tylko smartfon oraz chęci i umiejętności szacowania ryzyka. Jeśli chodzi o ryzyko, to właśnie ta swoboda i łatwość w korzystaniu z aplikacji może uśpić naszą czujność. Powinniśmy zawsze pamiętać, że to my odpowiadamy za nasze pieniądze i to my sami powinniśmy podejmować ryzyko. Niemniej jednak aplikacje mobilne są nieopisaną pomocą w inwestowaniu.